Z okazji fali tropikalnego żaru zamiast pazurów pokażę Wam to, co w niedalekiej przyszłości na nich ujrzycie, czyli lakierowe zakupy z ostatnich tygodni :) Kiedy gromadziłam je do dzisiejszej "sesji" złapałam się za głowę, ponieważ przeważająca ilość moich nowych nabytków to oczywiście piaski. Chyba nadaję się już na jakąś terapię:) W każdym razie jedno jest pewne, mam piasków już na tyle dużo, że przygotuję o nich zbiorczy post :)
A oto najnowsi członkowie mojej lakierowej rodziny:
od lewej: Golden Rose Holiday nr 70, Pierre Rene Sand Effect nr 1,6, 7, Vipera Roulette nr 34,
z przodu Life nr 15
Vipera Roulette to nowa kolekcja marki, na którą składa się 15 lakierów, które stworzą na naszych paznokciach nietuzinkowy manicure. Ja wybrałam lakier z nr 34 - czarne kwadraciki i kreseczki zatopione w przezroczystej bazie. Jeśli jesteście ciekawe jak nr 34 prezentuje się na paznokciach zapraszam Was na bloga Pauliny -> KLIK
na zdjęciu prezentuje się nad wyraz przeciętnie, za to na paznokciach gwarantuje efekt WOW!
Piasków Golden Rose przedstawiać nie muszę :) Tym razem skusiłam się na biały piasek z nr 70, uznałam że będzie świetnym zamiennikiem Solitaire od OPI. Obłędnie błyszczy się w słońcu :)
Nowość w moim zbiorze i nowość w Super-Pharm, czyli lakiery Life. Ja wybrałam numerek 15, oczodajny róż. Na razie nie jestem w stanie nic o nim powiedzieć, ale kolor ma cudowny :)
I czas na kolejne piaski, tym razem Pierre Rene, kolekcja Sand Effect i nr 1, 6 i 7. Wg mnie jedne z lepszych piasków, nakładają się perfekcyjnie, wysychają na lekki połysk, a zmywanie ich to po prostu bajka. Mój ulubieniec to 6 - śliczny róż z mnóstwem złotych drobinek.
aby wydobyć ich migotliwe wnętrze musiałam uruchomić lampę błyskową :)
Wpadło Wam coś w oko? Który chciałybyście zobaczyć jako pierwszy?
do piasków mi sie oczka śmieją :)
OdpowiedzUsuńMnie też i łapki od razu się lepkie robią i zgarniają co popadnie :D
Usuńja jestem ciekawa tego zielonego piaska:)
OdpowiedzUsuńMama miała go już na paznokciach i muszę przyznać, że fajnie wygląda, ponieważ widać złote drobinki, które świetnie komponują się z zielenią :)
Usuńróż i zieleń na start:)
OdpowiedzUsuńRóż to mój faworyt :D
Usuńuwielbiam piaski :D mam z Paese, ale chętnie zakupię z topflexa jak się u ciebie sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńU mamy sprawdził się świetnie wiec u mnie pewnie też :)
UsuńPiaski Pierre Rene mnie kuszą, a nie mam och gdzie kupić. Chyba brałabym każdy kolor, zwłaszcza ten zielony ;)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam w Aptece Cosmedica, byłam w Naturze i Jasminie i niestety ich nie było :(
UsuńBiały piasek mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńCudny jest :D
Usuńa pierre rene są już dostępne w drogeriach ? w jakich cenach ?:)) mam na nie wielką ochotę
OdpowiedzUsuńJa kupiłam swoje sztuki w Aptece Cosmedica, gdzie też mają część drogeryjną, szukałam w Naturze i w Jasminie i tam niestety szafy Pierre Rene straszą pustkami. Cena to 10,50 :D Dzisiaj byłam w Cosmedice i piaski były już mocno przebrane :(
UsuńOjj ja się zaczęłam napalac na Pierre Rene.
OdpowiedzUsuńI słusznie bo są świetne użytkowo i ślicznie wyglądają na paznokciach :)
UsuńBardzo, bardzo chcę zobaczyć biały piasek z GR - zastanawiam się nad kupnem, ale nie wiem jeszcze, jaki efekt daje na paznokciach :) Pokażesz? :D
OdpowiedzUsuńOczywiście, że pokaże :)
Usuńach te piaski :) ja mam tylko jednego, aż wstyd :P
OdpowiedzUsuńWstyd to jest to, że ja nie umiem się pohamować przed kupnem kolejnych buteleczek wypełnionych piaskami :) A jaki masz?
Usuńile tego ;D ja się polubiłam z piaskami :D
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że lakiery piaskowe są naprawdę fajne :D
UsuńOd tygodnia mam Pierre Rene dwa kolorki i jestem z nich bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńChyba również zakochałam się w piaskach:D
To możemy sobie podać łapki :D
UsuńAle fajne te piaski :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem lakierów Pierre Rene ;D
OdpowiedzUsuńLakier z Vipery na paznokciach wygląda świetnie, jestem ciekawa jakie stworzysz z nim zdobienia :)
OdpowiedzUsuń