Pixie Dust zamknięte są w charakterystycznych dla marki pękatych buteleczkach o pojemności 15 ml. Mają bardzo przyjemny pędzelek, krótki, niezbyt szeroki, ale bardzo elastyczny, nakładanie nim lakieru to przyjemność. Duży plus za gumowaną rączkę pędzelka. Konsystencja jest bardzo plastyczna, lakier nakłada się równo i nie zalewa skórek. Do pełnego krycia wystarczyły dwie warstwy, ale posiadaczkom długich paznokci radziłabym nałożyć trzy. Spodziewałam się długiego schnięcia, jednak po około 20 minutach lakier był suchy.
Zgodnie z obietnicą przedstawiam Zoya Pixie Dust w kol. NYX:
W buteleczce lakier jest niebieski, jednak na moich paznokciach wpada bardziej w szarość, niebieskie tony wybijają się dopiero w sztucznym świetle. Niemniej jednak jestem zachwycona i oczarowana tym lakierem. Stworzył na paznokciach naprawdę piękny efekt "gwiezdnego pyłu". Pazurki są matowe i błyszczące jednocześnie, srebrzyste drobinki mienią się i mrugają zarówno w naturalnym jak i sztucznym świetle. Są trochę szorstkie w dotyku, ale mnie to nie przeszkadza. Prawda jest taka, że tak podobają mi się moje paznokcie w Zoyce, że łapię się na tym, że się na nie cały czas patrzę :)
światło naturalne
sztuczne światło
sztuczne światło
Jest to moja pierwsza styczność z piaskowymi lakierami, nie mogę porównać Zoyi do np. wspomnianych OPI, jednak po obejrzeniu mnóstwa swatchy OPI mam wrażenie, że Zoyki mają delikatniejszą, drobniejszą fakturę, mniej widoczną i posiadają więcej drobinek. Być może właśnie przez te drobinki mam skojarzenie z cukrem :) Ale mogę się mylić, oceńcie same :)
Na lato Zoya przygotowała letnią odsłonę Pixie Dust z nowymi odcieniami. Są tak cudowne, że najchętniej wszystkie widziałabym w swojej kolekcji. Czyż nie są piękne?
źródło: www.google.pl/images
Jak Wam się podobają piaskowe lakiery w wydaniu Zoyi?
PS. Za tydzień Zoya Pixie Dust w kol. Godiva.
oj zazdroszczę ci tego lakieru, jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńPiaskowe Zoya bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPiękny jest!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę :D bo piękny jest :))
OdpowiedzUsuńw butelce mi się podoba ale na paznokciach jakoś mnie nie zachwycił.
OdpowiedzUsuńsuper efekt, ja za kilka dni będę miała cukrowe Kiko! :-DDDDD
OdpowiedzUsuńOooo! To będę wypatrywać swatchy :D
UsuńŚliczny lakier. :)
OdpowiedzUsuńPS. na maila wysłałam pewną propozycje. ;)
przepiękny ten lakier :) troszeczkę zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńa ja mam takie pytanie gdzie można dorwać te lekiery???
OdpowiedzUsuńJa zmówiłam przez stronę nailco.pl, trzeba się z nimi skontatkować mailowo, ponieważ na razie nie prowadzą sklepu dla klientów detalicznych. Kontakt jest szybki, sympatyczny i nie ma problemu z zamówieniami.
Usuń