Ostatnio mam szczęście do kosmetyków pielęgnacyjnych, co wybiorę, sprawdza się u mnie bardzo dobrze, żeby nie powiedzieć świetnie i sięgam po to ponownie. Pierwszym niespodziewanym hitem okazał się krem CC+ przeciw zaczerwienieniom od Mixy, drugim właśnie stało się Intensywne Serum Nawilżające od Bioliq.
Serum zamknięto w szklanej butelce z pipetką. Nie powiem, buteleczka prezentuje się bardzo ładnie, ogromne brawa należą się za pipetkę, która jest na tyle długa, że sięga dna butelki, dzięki temu możemy zużyć kosmetyk do samego końca, a i wydobywanie ostatnich kropli nie nastręcza trudności.
Wg zapewnień producenta, formuła serum oparta jest na ekstrakcie z kawioru, który poza tym, że jest źródłem protein, lipidów, witamin i minerałów, ma za zadanie intensywnie stymulować rewitalizację skóry oraz jej regenarcję. Na deser ma ją jeszcze wygładzić, nawilżyć, odżywić i nadać jej blasku. (skład: Aqua, Glycerin / Butylene Glycol / Carborner / Polysorbate 20 / Palmitoyl Oligopeptide / Palmitoyl Tetrapeptide-7 / Sodium Lactate, Glycerin / Coco-Glucoside / Caprylyl Glycol / Alcohol / Glaucine, Propylene Glycol / Glycerin / Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Propandeiol / Scutellaria Baicalensis Extract, Glycerin / Hypoxis Rooperi Rhizome Extract / Caesalpinia Spinosa Gum, Polysorbate 80, Propylene Glycol / Caviar Extract, Acrylates / C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Benzyl Alcohol / metylchloroisothiazolinone / Methylisothiazolinone, Lactic Acid, Parfum).
Producent wiele obiecuje, ale czy z tych obietnic się wywiązał?
Wg mnie tak. Mam cerę mieszaną, jednak nie działają na nią lekkie konsystencje kremów nawilżających, zdecydowanie lepiej dogaduje się z kremami odżywczymi, które jednak mocno obciążają moją skórę. Ale Bioliq okazał się świetnym rozwiązaniem tego problemu, jego lekka, żelowa konsystencja nie obciąża mojej cery, za to świetnie ją nawilża, łagodzi i uspokaja ewentualne podrażnienia. Skóra po jego zastosowaniu jest miękka, gładka, poprawił się również jej koloryt. Nie spowodował u mnie wysypu niespodzianek.
Serum okazało się również wydajne, cała butelka starczyła mi na dwa miesiące regularnego stosowania. Jedna pipetka wystarcza na pokrycie całej twarzy kosmetykiem. Wchłania się szybko, nie pozostawia filmu na skórze. Pachnie bardzo ładnie, delikatnie, a zapach ulatnia się chwilę po aplikacji produktu.
Serum Bioliq dostępne jest w aptekach za zawrotną cenę 25 zł za 30 ml preparatu, często gęsto można je dostać w promocji za 17-20 zł.
Właśnie zaczynam drugą butelkę serum Bioliq, ciekawa jestem innych produktów tej firmy, zwłaszcza, że ofertę mają szeroką i ceny bardzo kuszące.
Używacie kosmetyków Bioliq? Co o nich sądzicie?
Nie znam, ale moja mieszana cera nie lubi się z tłustymi produktami - wolę lekkie formuły ;)
OdpowiedzUsuńA moja właśnie woli ciężkie formuły, ale z tym delikatesem bardzo się polubiła :)
Usuńnie znam tej firmy, też mam cerę mieszaną, ale z tendencją do przesuszenia więc chyba dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, zwłaszcza że szeroko dostępny i cenowo też wypada korzystnie :)
Usuńnie znam tej firmy, ale dobranie sobie dobrej pielęgnacji jest niezwykle ważne :) super, że udało Ci się znaleźć odpowiadający Ci produkt :) ja uwielbiam sera (serumy?) :)
OdpowiedzUsuńodmiana tego wyrazu zawsze dosłownie zawsze jest dla mnie kłopotliwa ;D
UsuńDziewczyny, zgadzam się z wami, że odmiana tego słowa może spędzać sen z powiem, jakkolwiek go nie odmienimy, brzmi durnie :)
UsuńMoże to blogowanie sprawiło, że bardziej świadomie wybieram produkty ze sklepowych półek?
odmiana w stylu jak róży / różów :P hihi
Usuńblogowanie zmienia perspektywy :D
Nie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale kusiło mnie to serum kiedyś ;) Teraz mam już upatrzone inne.
OdpowiedzUsuńA jakie?
Usuńwszyscy chwalą to serum:) Chyba się na nie w końcu zdecyduję:)
OdpowiedzUsuńWg mnie to naprawdę fajny produkt, jak będziesz miała okazję, to spróbuj :)
Usuńmam w planach spróbować :)
OdpowiedzUsuńbtw możesz zmienić w blogrollu link do mojego bloga na www.iwetto.com? Z góry dziękuję :)
Już zmieniłam :)
UsuńCiekawa jestem jak sprawdzi się u Ciebie.
zapowiada się nieźle:)
OdpowiedzUsuńI jest niezłe :)
UsuńO muszę wypróbować :) wszędzie je reklamują, więc w końcu się skuszę :D
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że nawet w glossy boxie było :)
UsuńTeż mi się wydaje, że było w którymś pudle.
Usuńa ja jeszcze o niej nie słyszałam :D jak zwykle na końcu dowiaduje się na temat fajnych produktów :D musze wypróbować - koniecznie!
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto :) Oj tam ostatnia, najważniejsze, że się dowiedziałaś :D
Usuńsłyszałam o tym, ale boję się jednak jakichś niespodzianek po zastosowaniu go, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie zauważyłam u siebie większej ilości nieprzyjemnych niespodzianek, ale każda cera może zareagować inaczej. Mimo wszystko polecam :)
UsuńCzekałam na taką pozytywną recenzję :) Na pewno się na niego skuszę! Jestem ogromnie ciekawa jak się sprawdzi na mojej cerze :D
OdpowiedzUsuń