poniedziałek, 14 października 2013

Świeżo Malowane Poniedziałki - Pupa Milano Holographic Nail Polish nr 35 + kilka słów o NailTek Foundation II

Cześć!

Po dwutygodniowej przerwie, powracam z do Was z moimi świeżo wymalowanymi pazurami. Tym razem postawiłam na coś multikolorowego, czyli holograficzny lakier Pupy pochodzący z zeszłorocznej, letniej kolekcji. Nr 35 to delikatny, pastelowy fiolet z niezbyt mocnym, ale widocznym efektem hologramu. Nakłada się równo, nie smuży, wysycha bardzo szybko i nie bąbelkuje. Do pokrycia paznokci jednolitym kolorem wystarczą dwie, cienkie warstwy.


Postanowiłam też podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami z używania bazy NailTek II Foundation II. Zacznę od pozytywów, moje paznokcie faktycznie lekko stwardniały oraz przestały się rozdwajać na potęgę i chwałę, co było moją zmorą i nie pozwalało zapuścić dłuższych paznokci. Taką długość jaką widzicie na poniższych zdjęciach udało mi się uzyskać po raz pierwszy od wielu, wielu lat. Są również mniej podatne na złamania i inne mechaniczne uszkodzenia (np. od suwaka). Jednak jest też jeden minus, który uświadomiły mi dopiero poniższe zdjęcia - okrutnie wysuszone skórki. Jak wiadomo zdjęcia uwypuklają wszelkie niedoskonałości i jak zobaczyłam te sterczące skórki to złapałam się za głowę i bardzo Was proszę o przymknięcie oka na ich stan :) Baza zawiera formaldehyd, podczas nakładania bardzo uważam, żeby preparat nie zalał mi skórek, jednak jak widać ich stan nie jest najlepszy. Niemniej jednak z bazy jestem zadowolona, kondycja moich paznokci jest dużo lepsza, niż jeszcze 3 miesiące temu, rosną jak szalone i są naprawdę mocne, a o skórki zadbam teraz podwójnie. Jeśli szukacie dobrej bazy dla miękkich i rozdwajających się paznokci, z czystym sercem mogę Wam polecić NailTek Foundation II.

A teraz zostawiam Was z hologramem od Pupy:





Jak Wam się podoba?

PS. Teraz lakiery holograficzne ma w swojej ofercie Oriflame.

35 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Jednym słowem trafiłaś w samo sedno :) Tak, określenie "hipnotyzujący" pasuje do niego jak ulał :)

      Usuń
  2. świetny ten lakier! bardzo podobają mi się holograficzne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. lakier cuuuudny :D
    Nail Teka mam i szału nie ma.. ot stosuję czasem jako bazę pod lakier... zazwyczaj mi go zbąbelkuję ale trudno :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O popatrz! Mi nie bąbelkuje, na efekty jego stosowania musiałam długo czekać, ale w sumie się opłacało :) Bałam się używać Eveline żeby mi pazury nie zlazły w całości!

      Usuń
  4. Oo prześliczny ten lakier! Wygląda mega efektownie ;)

    treepsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię lakiery holograficzne :) i z tej serii mam niebieski, ale Twój odcień jest świetny!
    Polecam też serię holo z Color Club, boska!

    Co do NT II, to moja najlepsza odżywka i NTF II stosuję niezmiennie jako bazę. Nie trafiłam na nic lepszego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam niebieskiego holosa z tej serii, a na CC mam ochotę, są niesamowite :)

      Na efekty NTF II musiałam długą chwilę czekać, ale widzę, że efekt jest naprawdę fajny i opłaciła się odrobina cierpliwości. Przez lata używałam bazy OPI, ale to była sama baza, nie miała w sobie żadnych właściwości odżywiających.

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Obok "hipnotyzującego" to kolejne określenie, które idealnie pasuje do tego lakieru :)

      Usuń
  7. Uwielbiam taki efekt na paznokciach!

    OdpowiedzUsuń
  8. Och! Ach! Napatrzeć się nie mogę po prostu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też cały czas na pazury spoglądałam i nimi machałam i patrzyłam jak kolory się zmieniają :)

      Usuń
  9. odcień ładny, ale za holoskami jakoś nie przepadam ;) jestem fanką kremiaków :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremiki też lubię, ale właśnie też lubię jak coś tak iskrzy się i błyska :)

      Usuń
    2. ja czasem też.. ale w holoskach coś jest takiego, co mnie nie pociąga ;)

      Usuń
  10. Mmm piękny holoś, uwielbiam lakiery holograficzne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukam takie hologramy z naprawdę porażającym efektem, chyba Gosh miał kiedyś w swojej ofercie pięknego holosa?

      Usuń
  11. Piękny, szkoda, że już niedostępny- wczoraj polowałam na grata z tej serii, ale już nie ma:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też żałuję, że ta seria została już wycofana :( Ja mam jeszcze błękit z tej serii. Jeśli chcesz mogę poszukać, czy gdzieś się granat nie ostał.

      Usuń
  12. :) To jeden z moich lakierowych ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny holoś :) Ja miałam holoska z GR ale nie zachwycił mnie jakoś.

    OdpowiedzUsuń
  14. wygląda bardzo ładnie, a co do twojego wpisu, może się kiedyś spotkamy jak mam tak blisko ....:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sylwester czeka i zbliża się wielkimi krokami lakier idealny :D

    dodaje do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  16. chociaż efekt holograficzny nie jest moim ulubionym, to lakier wygląda bardzo ciekawie :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze, każdy czytam, z każdego się cieszę i każdy kolejny to dla mnie motywacja do dalszego blogowania :)