Kiedy jakiś czas temu w Rossmannie panowała 40% obniżka na kolorówkę i pielęgnację twarzy do moich zbiorów trafiło kilka całkiem fajnych "kąsków". Jednym z nich była paletka cieni do powiek od MNY. Ponieważ moje szare oczy najlepiej czują się w fioletach i różach, bez wahania wpakowałam do koszyka paletkę właśnie w takich odcieniach z nr 01 - Purple Drama. Aż mnie rączki swędziały do testowania, a oczy się świeciły z radości, że dostaną taką ładną oprawę. Czy dostały?
Niestety nie do końca. Owszem kolory są piękne, ale tylko w opakowaniu, nałożone na powiekę tracą swoją moc (nawet z bazą), a kolory zlewają się w jedną błyszczącą poświatę. Jedynie najciemniejszy fiolet wybija się na tle reszty i jako tako podkreśla oko. Cienie są dosyć twarde i suche i nie za bardzo chcą się nabierać na pędzelek, ciężko się je blenduje. Aby uzyskać kolor na powiece trzeba nałożyć kilka warstw co niestety przypłacimy policzkami osypanymi drobinkami brokatu, ponieważ cienie okrutnie się sypią. Kiedy używam tej palety najpierw wykonuję makijaż oka, potem przecieram buzię chusteczką do demakijażu i dopiero nakładam podkład i całą resztę.
Swatche:
A tak cienie prezentują się na oczach:
Mam mieszane uczucia odnośnie tej palety. Z jednej strony umieszczone w niej kolory w 100% odpowiadają moim upodobaniom, z drugiej bardzo słaba pigmentacja i problematyczne nakładanie zniechęca mnie do jej używania. Sięgam po nią sporadycznie i tylko wtedy kiedy mam więcej czasu na wykonanie makijażu.
Używałyście palet z tej serii MNY. Co o nich sądzicie?
a mi się wydaje, że ta słaba pigmentacja na oku dodaje im czaru :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest to w jakimś sensie zaleta i nawet w takiej wersji wyglądają przyjemnie, ale spodziewałam się czegoś więcej, a poza tym ich nakładanie nie jest przyjemne, dlatego specjalnie za nimi nie przepadam.
UsuńNiestety nie moje kolorki :-) Ale pomimo słabej pigmentacji ładnie wyglądają na oku :-)
OdpowiedzUsuńWolałabym, żeby miały lepszą pigmentację, mogłabym wtedy stopniować nasycenie, pobawiłabym się z różnymi makijażami, a tak dają tylko jedną opcję.
UsuńBardzo podobają mi się kolory tej paletki.Niestety nie używam cieni ale chyba zacznę w końcu :)
OdpowiedzUsuńKochana koniecznie! Dla mnie malowanie oczu jest najprzyjemniejsze z całego rytuału upiększającego. A czego używasz, kredek, pigmentów, czy tylko tuszu?
UsuńNo tak, zostaje same świecące, a kolor gdzieś znika. Szkoda, bo paletka ma bardzo ładne kolory.
OdpowiedzUsuńŻałuję ogromnie, że z koloru zostaje zaledwie wspomnienie :(
Usuńmam paletkę z Astora w podobnych kolorach, ale prawie jej nie uzywam bo się świeci trochę..
OdpowiedzUsuńTaką w kształcie oka? Też ją miałam ale w zieleniach. Świeciła się aż za bardzo.
Usuńza słabo napigmentowane :( a szkoda
OdpowiedzUsuńMogłyby pięknie wyglądać na powiekach...
UsuńCienie wyglądają pięknie na oku. Takie lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńTaki makijaż delikatesik :)
UsuńPodoba mi się :) Idealna paletka na wieczorowe wyjścia ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, tylko ta pigmentacja :(
UsuńPigmentacja rzeczywiście kiepska, ale kolory w opakowaniu są śliczne! Firma Hean ma paletkę w podobnych kolorach, High Definition Violet Chic, czy jakoś tak, a pigmentacja o niebo lepsza :)
OdpowiedzUsuńMuszę się w takim razie za nimi rozejrzeć :) Chyba pisałaś o paletce na blogu, tylko w brązach?
Usuńbardzo ładnie wyglądają na oku ;) mimo iż mają słabe pigmenty ;)
OdpowiedzUsuńW takiej wersji nie można im odmówić urody, ale wolę jak kolor jest mocniej widoczny.
UsuńMoże i słabo z pigmentacją, ale i tak bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńI to najważniejsze :)
Usuńkurcze...ale fatalna pigmentacja, wszystkie kolorki wygladaja praktycznie tak samo:)
OdpowiedzUsuńNiestety, tylko najciemniejszy się wybija.
UsuńSzkoda, że pigmentacja nie najlepsza.. ale u Ciebie na powiekach i tak pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńkolorki ładne, no ale nasycenie rzeczywiście słabe...
OdpowiedzUsuńMoże nałożone na mokro byłyby intensywniejsze?
UsuńJak dla mnie zbyt duża perła.
OdpowiedzUsuńDlatego pod łuk brwiowy nałożyłam matowy, śmietankowy cień. Też nie przepadam za perłą, ale ponieważ mam głęboko osadzone oczy, tylko ona sprawia że są bardziej widoczne, w każdym razie tak sądzę ;D
Usuń