Błękit! To kolor, który chodzi za mną od tygodni, kusi mnie i nęci, przywodzi na myśl wiosnę, przynosi ze sobą radosny powiew lata. Tak, to jest to czego szukałam, błękit idealny. Drogie Panie (a może i Panwie jednak też?) przedstawiam lakier do paznokci IsaDora Wonder Nail nr 711 o wdzięcznej nazwie Miami Blue :)
Jestem ogromną fanką lakierów IsaDory. Lubię je przede wszystkim za szeroki pędzelek i za to, że jedna warstwa pokrywa paznokcie jednolitą warstwą koloru. Schną bardzo szybko i nie bąbelkują. Miami Blue okazał się nieco trudny do okiełznania, ponieważ po raz pierwszy trafił mi się egzemplarz z kiepsko przyciętym pędzelkiem (mam kilkanaście buteleczek i każda ma wzorowy pędzel, ale cóż, zawsze musi być ten pierwszy raz :P) i efekty niestety widać przy skórkach :(
Miami Blue to rozbielony, "farbkowy" błękit. Ma kremowe wykończenie o średnim połysku, dla uzyskania szklistej tafli konieczne będzie użycie topu.
Ponieważ nie nałożyłam lakieru idealnie, zamiast topu nałożyłam OPI Polka.com. Całość wygląda tak:
moja ukochana Polka.com :)
OdpowiedzUsuńMoja też :)
UsuńCzyje wakacje :D
OdpowiedzUsuńLubię i to bardzo:D Teraz jeszcze bardziej czekam na wiosnę, bo ten kolor jest idealny na taką porę:D
OdpowiedzUsuńcudowny duet!
OdpowiedzUsuńmoja polka czeka na debiut :) podoba mi się Twoje połączenie. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńWg mnie Polka świetnie zgrywa się i z pastelami i z ciemniejszymi odcieniami. Czyżby glitter idealny? Zobaczysz, jak tylko jej użyjesz nie będziesz chiała przestać :D
Usuń