poniedziałek, 3 grudnia 2012

Przedsmak sylwestrowej nocy - Bell Glam Night Sparkle - lakier nr 01

Na początek mam dla Was drobną prezentację lakieru z najnowszej, sylwestrowo-karnawałowej kolekcji Bell. Wybrałam kolor opatrzony numerkiem 01 - malinowa czerwień z milionem iskrzących się drobinek oraz ciemnoróżowymi "flejksami". Generalnie nie jestem fanką brokatowych lakierów, ale chyba przedświąteczny nastrój wpłynął na zmianię moich upodobań :) W każdym razie z zakupu jestem bardzo zadowolona.
Lakier zamknięty jest w typowej dla marki kwadratowej buteleczce. Pedzelek należy raczej do tych węższych, ale jest miękki i dobrze się nim operuje. Lakier ma konsystencję żelową, pierwsza warstwa jest transparentna, druga daje całkiem przyzwoite krycie. Szybko wysycha i nie bąbelkuje. Jedynym minusem jest fakt, że lakier po wyschnięciu jest chropowaty, brakuje mi błyszczącej tafli. Jedna warstwa topu niewiele zmienia, podejrzewam, że potrzebne były dwie lub trzy (tą szorstkość możecie zobaczyć na zdjęciu).




Niestety, nie miałam możliwości zrobienia zdjęć w śwetle naturalnym, więc aparat trochę odebrał koloru, na szczęście niewiele :) Na żywo widać więcej różowych tonów.

Jak podobają się Wam takie "błyskotki" na paznokciach?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze, każdy czytam, z każdego się cieszę i każdy kolejny to dla mnie motywacja do dalszego blogowania :)