Cześć!
Dzisiaj przybywam do Was z szybkim postem. Nie miałam pomysłu na mani i postanowiłam sięgnąć do pomysłu, który od dawna chodził mi po głowie, czyli sandwich mani :) Rzecz prosta, szybka i efektowna, świetna na czas kiedy opuszcza nas wena. Do mojej kanapki wykorzystała L'Oreal Color Riche nr 202 Marie Antoinette oraz pokazywaną już wielokrotnie na blogu Polkę.com :)
Najpierw na paznokcie nałożyłam jedną warstwę Marii Antoniny, potem pokryłam ją Polka.com, a tą z kolei jeszcze raz pomalowałam "maryśką". Mani wg mnie jest lekkie, wesołe, takie z przymrużeniem oka, idealne na poprawę humoru :)
Wybaczcie małą ilość zdjęć i ich wątpliwą jakość, ale przy takim świetle, a raczej przy jego braku, zrobienie ładnych zdjęć graniczy niemalże z cudem.
U Was też tak leje jak z cebra? Czuję się jak w listopadzie :(
Pozdrawiam Was ciepło!
E.
jak uroczo :)
OdpowiedzUsuńjak słodko :))
OdpowiedzUsuńładnie ;) no leje, leje ;/ i przestać nie chce ;/
OdpowiedzUsuńW końcu po dwóch dniach przestało i wyjrzało piękne słońce :)
UsuńTakże czuje jakby był listopad ;( zimno wieje i zaraz będzie lać :(
OdpowiedzUsuńale Twoje pazurki sa baaaardzo wiosenne ;)
I chciałam nimi wiosnę przywołać :)
UsuńTwoje paznokcie przypominają mi grę Candy Crush :D no i u mnie też leje...
OdpowiedzUsuń:D Miejmy nadzieję, że rozpogodzenie nie jest chwilowe.
UsuńMoja polka ostatnio się kurzy. Muszę wypróbować takie mani :)
OdpowiedzUsuńMoja jeszcze nie zdążyła się zakurzyć, co ją odstawię to zaraz znowu mnie korci żeby jej użyć :)
UsuńOj leje, leje, i wieje... człowiek zamulony jakby szła zima a nie lato. Jednak takie paznokcie jak Twoje na pewno dodają trochę optymizmu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://www.la-garderobe.pl/
Tak ostatnio podliczyłam i wyszło mi, że w tym roku było może w sumie z 10 słonecznych, pięknych dni. Gdzie lato, gdzie wiosna :( A teraz jak patrzę na te moje paznokcie to mani kojarzy mi się z posypką na muffinkach :D
UsuńFajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDokładnie to samo dzisiaj mówiłam "Jak w listopadzie" :( Już nawet zdążyłam się przeziębić buuuu:( Twoje paznokietki zupełnie nie jesienne, przynajmniej tyle na pocieszenie:) Śliczoty!:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podobają. Zdrówka życzę i pięknej pogody na nadchodzącą majówko-czerwcówkę :D
Usuńu mnie pogoda też nie rozpieszcza ;/
OdpowiedzUsuńOszaleć z nią można :(
Usuńduet idealny!
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj rano była taka piękna pogoda, całkowicie letnia a teraz... ech.. szkoda gadać - mam ochotę krzyczeć jak patrzę za okno..;/
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taki mani :)) Chyba czas najwyższy kupić Polkę :)
OdpowiedzUsuńAle ładny mani:)
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda. Jakbyś sama namalowała te kropeczki;)
OdpowiedzUsuń