Jedno Wam powiem, zawsze z Ikei wychodzę chora, mają tyle pięknych i jednocześnie funkcjonalnych rzeczy, że gdybym mogła i gdyby starczyło mi funduszy wykupiłabym połowę asortymentu :) Kiedyś, kiedy dorobię się swoich własnych czterech kątów, o metrażu przekraczającym komórkę na szczotki całe mieszkanko urządzę właśnie w Ikei.
Na razie znalazłam dom dla mojej kolorówki :) Zakupiłam mini komodę, jednak nie tą w wersji z sześcioma równymi szufladami, a taką nieco większą, też z szcześcioma szufladami, ale o trzech wielkościach (jedna duża na całą szerokość komódki, dwie na połowę szerokości i trzy na 1/3 szerokości). W każdej znalazło się co innego, w największej pędzle, podkłady i wszystko co w buteleczkach, później szufladka z cieniami do powiek (najbardziej zapchana :D), z różami, brązerami i rozświetlaczami, kolejna ze szminkami i błyszczykami, następna z kredkami do oczu, linerami i niedobitkami cieni do powiek, a ostatnia z podstawowym zestawem do paznokci (baza, utwardzacz, wysuszacz w kropelkach, zmywacz w pisaku) oraz olejkiem Bio-Oil, masełkiem Nivea i masełkami Oriflame, jednym słowem wszystko co muszę mieć pod ręką.
Prezentacja:
cz. I największej szuflady
cz. II największej szuflady
A jak mieszka Wasza kolorówka?
PS. Uprzedzając pytania, tak, wiem, moja kolekcja jest okazała, ale nie umiem się oprzeć tym wszystkim cudownym, kolorowym mazidłom i namiętnie je kolekcjonuję :D Ten typ tak po prostu ma.
szalona kobieto! ilez Ty te kolorówki masz ;O
OdpowiedzUsuńTyle, żeby Ciebie nauczyć różu stosować ;D Przymierzałam Bellę Bambę i ja akurat wyglądałam w niej jak matrioszka. O wiele lepiej wyglądał na mnie Sugarbomb i na ten się zdecydowałam ;D
UsuńPrzez lata trochę się nazbierało :D Sugarbomb nie próbowałam, za to Bella Bamba skusiła mnie kolorem "zmrożonego arbuza", za pierwszym podejściem zrobiłam sobie nią kuku, ale teraz się kochamy :D
Usuńokazała kolekcja:)
OdpowiedzUsuńw ikei upatrzyłam takie koszyczki bo
ale ja muszę mieć na wierzchu wszystko, dosłownie bo inaczej i tak zrobi się bałagan;/ a i tak moja kolekcja jest strasznie mała :D
Ja jednak muszę mieć pochowane, gdybym miała na wierzchu to miałabym taki bałagan że szybko dostałabym furii :)
Usuńzazdroszczę Ci takiego porządku :) ja w kosmetykach zawsze mam bałagan ;p
OdpowiedzUsuńDo tej pory miałabym bałagan, a teraz sama nie mogę się napatrzeć jak to wszystko ładnie poukładane jest.
UsuńŚwietnie to wygląda. Moja kolorówka mieszka w plastikowych szufladkach (tych z Biedronki). Może nie jest to najbardziej efektowne, ale ważne że spełnia swoją rolę.
OdpowiedzUsuńA ja nawet nie widziałam, że w Biedrze są takie szufladki, bo może bym się na nie skusiła.
UsuńMarze o takiej szafeczce :D i do tego jaki porządek w kosmetykach :o
OdpowiedzUsuńMnie się cały czas buźka cieszy jak patrzę na tą szafeczkę, dawno powinnam w nią zainwestować. Porządek też mi się podoba, w końcu wiem, gdzie i co mam :)
Usuńja planuję zakup większej, białej, emaliowanej komódki do łazienki
OdpowiedzUsuńteż w końcu muszę to wszystko uporządkować :D
Oj, to musi być fajna :) Jak kupisz to pokażaesz?
UsuńFajnie zrobione ja niestety nie potrafię znaleźć domu dla moich cudeniek;(
OdpowiedzUsuńA czemu nie możesz znaleźć dla nich domu?
UsuńA taka komódka bardzo fajna sprawa. Mi akurat marzy się taka typowa toaletka, ale w moim małym pokoju nie ma tego po pierwsze gdzie wstawić a po drugie trzeba byłoby przemeblować cały pokój. Zadowalam się dwoma pudełkami i to mi wystarcza w moim minimaliźmie
OdpowiedzUsuńToaletka fajna sprawa, u mnie też nie byłoby miejsca na taki mebelek :) Do wczoraj też miałam dwa pudełka, tylko miałam wszytsko tak poutykane, że zdecydowałam się na komódkę.
Usuńmoje kosmetyki kolorowe mieszkają w potrójnych, plastikowych szufladkach z Biedronkich, oczywiście różowych :-P mam już cztery takie moduły i niedługo chyba dostawię piąty... :-O Uwielbiam te szufladki, bo stoją jeden moduł na drugim, więc nie zajmują mi dużo miejsca na biurku, są łatwe do czyszczenia i wszystko mam pięknie posegregowane :-D
OdpowiedzUsuńA ja nie wiedziałam, że Biedronka ma takie plastikowe moduły :(
UsuńSzalona! :)
OdpowiedzUsuńMoja kolekcja mieszka w szufladzie biurka (mam biurko jak Telimena - jest w nim wszystko i spędzam przy nim połowę życia)i bardzo pilnuję, żeby nie przestała się w niej mieścić;)
Cudnie napisane, biurko jak Telimena, od razu mam przed oczami Grażynę Szapołowską, która wg mnie do tej roli pasowała idealnie.
Usuńmam dokładnie tę samą szafeczkę. Gorne półeczki (małe) są zajęte przez lakiery do paznokci, w dolnych walają się jakieś pilniczki, ale trzeba i tam zrobić porządek. Chyba własnie na dole zamieszka kolorówka:)
OdpowiedzUsuńJa na lakiery do paznokci potrzebuję osobnej szafki niestety :( Moje zbieractwo nie zna granic, na szczęście co jakiś czas przeglądam woje zbiory i buteleczki fruną w świat do nowych właścicielek :D
UsuńOjej! Ile tego! :) Mi również przydałoby się zrobić porządek z kosmetykami :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrochę się nazbietało, to fakt :) Ja wczoraj zrobiłam porządki na biurku i w szafie, od razu poczułam się lepiej :D
UsuńIlość kosmetyków? wow :)
OdpowiedzUsuńfajna ta komódka, ma funkcjonalne płytkie szuflady, naprawdę udany zakup :)Ja za Ikeą aż tak nie przepadam, choć jeden pokój mam od nich urządzony, jakościowo niestety nie są to najlepsze meble...
Mam kilka mebli z Ikei i na razie nie narzekam, trzymają się i wyglądają nieźle, niedawno wyrzuciłam półkę na buty, ale służyła mi aż 14 lat i po prostu miałam ochotę na nową.
Usuńwłaśnie jestem na zakupie tej komódki, muszę sie tylko do ikei wybrać
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, pomieściła wszytskie skarby :D
UsuńTeraz nie będę spać po nocach z zazdrości :) Najbardziej podoba mi się szufladka z fluidami i lusterko :). Chciałabym zobaczyć całą Twoją kolekcję na żywo!
OdpowiedzUsuńMultum kolorówki :P. pewnie też bym tyle miała gdybym umiała się umalować :P. Co do komody to mam identyczną :P. Niestety nie mam tam kosmetyków ;/.
OdpowiedzUsuńA kto powiedział, że ja umiem :P
Usuńja ostatnio też robiłam post o organizacji mojego kosmetycznego bałaganu:-)
OdpowiedzUsuńDużo tego:D
OdpowiedzUsuńPrawidłowo!!!:D
Bardzo ładny domek zapewniłaś swoim kosmetykom. Moim też przydałby się mocny przesiew i na nowo ułożenie ich w szufladach :)
OdpowiedzUsuńJaki porządek! <3
OdpowiedzUsuńwow sporo tego i zazdroszczę porządku:)
OdpowiedzUsuńIle Ty tego masz! I super ta komódka jest, a ja swoje kosmetyki upycham gdzie się da ;)
OdpowiedzUsuń