poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Świeżo Malowane Poniedziałki - Inglot 387 + 388 + OPI Polka.com

Weekend upłynął mi pod znakiem wiosennych  porządków :) Z szafy wyleciało kilka sztuk zbędnej, nienoszonej garderoby, albo takiej, która najzwyczajniej w świecie przestała mi się podobać, pozbyłam się też zalegających gdzieś na dnie starych torebek, portfeli i innych gadżetów, jednym słowem rupieci, o których już dawno zapomniałam :) Od razu poczułam się lżej i również czegoś lekkiego zachciało mi się na paznokciach. Ponieważ nie mogłam się zdecydować na konkretny kolor z tych, które nabyłam z wiosennej kolekcji Inglota, ostatecznie wybrałam dwa i okrasiłam je błyskotkami od OPI.


Na paznokcie nałożyłam po dwie warstwy lakieru 387 oraz 388 (palec serdeczny). W kwestiach technicznych: oba lakiery mają przyjemną lekką konsystencję, nie rozlewają się po płytce, jedna warstwa kryje już całkiem przyzwoicie, ale niestety jak to bywa w przypadku pasteli, powstały nieestetyczne smugi więc druga warstwa okazała się niezbędna. Lakiery szybko wyschły na wysoki połysk, ale i tak nałożyłam top, po prostu inaczej nie potrafię :) Za to jednej rzeczy nie mogę wybaczyć Inglotowi. Pędzelka! Może ze mną jest coś nie tak, ale nie jestem w stanie idealnie pomalować paznokci tak cienkim pędzelkiem :( Wiem, że są zwolenniczki tych cienkich i tych, które muszą mieć grubszy i każdemu się nie dogodzi, ale może coś w stylu Essiakowego pędzla zadowoliłoby znaczną większość? Mnie w każdym razie na pewno.

Ale wracając do tematu :) 387 to bardzo ładny, jasny, cukierkowy róż, właśnie takiego odcienia szukałam od pewnego czasu, z kolei 388 to delikatny, jasnolawendowy fiolet. O ile w butelkach widać różnicę pomiędzy kolorami, o tyle na paznokciach ta wyraźna różnica zanika i na pierwszy rzut oka wyglądają tak samo. Więc co Ewunia robi w takim przypadku? Oczywiście sięga po swoją ukochaną i niezawodną Polkę.com i dodatkowo zdobi serdeczny palec fioletowo-różowo-turkusowymi błyskotkami, żeby w słońcu (w końcu!) miało się co mienić :)

Efekt końcowy wygląda tak:



Mnie się podoba, a Wam?

19 komentarzy:

  1. super delikatnie :)
    piękne kolory obu inglotów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorek tego bardziej różowego jest świetny. Na ogół nie lubię różu, jednak na paznokciach ten się prezentuje wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń
  3. musze sie wybrac do Inglota :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolory piękne, ale mi się nie podoba styl pomalowania paznokci. Nie lubię malowania jednego, dwóch na inny kolor, a takie wstawki z brokatem też jakoś mi nie leżą. No ale wszystko kwestia gustu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś też preferowałam jednolity manicure, ale potem zaczęłam kombinować ze zdobieniami i teraz lubię bawić się kolorem, fakturami :)

      Usuń
  5. bardzo ładnie i delikatnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten 387 bardzo ładnie wygląda. Połączenie z Polka super:)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczny róż :) uwielbiam ten odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie także się podoba :) fajnie wyglada ten ozdobny lakier na gładkim rózu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. lakier OPI jest rewelacyjny :) też chcę taki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam polka.com! Szkoda tylko, że tak mało nabiera się jednorazowo brokatu na pędzelek.

    OdpowiedzUsuń
  11. słodko z delikatnym brokatowym akcentem- ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny odcień różu, bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze, każdy czytam, z każdego się cieszę i każdy kolejny to dla mnie motywacja do dalszego blogowania :)